czwartek, 22 listopada 2012

Liebster Blog Award

Dziękuję  Nessie z blogosfery (http://potworispolka.blogspot.com) za nominowanie mnie do zabawy Liebster Blog. Zabawa ma na celu wzajemne poznanie się blogerów z tych mniejszych blogów. Polega ona na odpowiedzi na 11 pytań, następnie wymyśleniu własnych 11 pytań i nominowaniu kolejnych blogów.






Moje odpowiedzi na pytania Nessie:


1. Czy jesteś wzrokowcem czy słuchowcem?


Stanowczo... wzrokowcem.

2. Wolisz koty czy psy?

Lubię i te i te, posiadam psiaka, lecz mam uczulenie na sierść :-/

3. Książka, która wywarła na Ciebie wpływ.

Oj, dużo takich. Ostatnio... "Dwa serca anioła" W. Widłaka

4. Czy masz prawdziwą pasję?

Z pasją to potrafię szperać w sieci ;-) A jeśli idzie o inne, nieco mniejsze... uczę się grać na gitarze oraz rozszerzam znajomość języka migowego.

5. Gdybyś miała jeden dzień tylko dla siebie jak byś go spędziła?

Oj... ciężko to sobie wyobrazić. Jest wiele rzeczy, za którymi tęsknię oraz.. wiele, które chciałabym zrealizować. Gdybym miała nieograniczone środki finansowe i czas faktycznie TYLKO dla siebie... poszłabym na basen popływać, później do masażysty a jeszcze później dostarczyłabym sobie adrenaliny skokiem tandemowym ze spadochronem (starając się nie umrzeć z wrażenia w międzyczasie ;)) a wieczorem... sesja z książką...


6. Czy uprawiasz/uprawiałaś intensywniej jakiś sport?


Kiedyś chodziłam regularnie na pływalnię. A teraz jedyny sport to ganianie za dzieckiem i po sklepach ;))

7. Co zawsze nosisz ze sobą (oprócz kluczy, dokumentów etc.)? 

Hm.. z nietypowych (a może i typowych rzeczy) to zawsze mam przy sobie mokre chusteczki i pampka na zmianę ;-))

8. Jakie wnętrza lubisz - nowoczesne czy staroświeckie?

Wnętrza.. raczej nowoczesne, minimalistyczne. Moooże kiedyś się tak urządzę.

9. Jak wolisz spędzać Boże Narodzenie - w domu, u rodziny, na wyjeździe?

Zawsze marzyło mi się wyjechać w góry na Święta. Czy to kiedyś zrealizuję? Nie wiem. Boże Narodzenie co roku spędzam z rodzinką u mojej Mamy (wcześniej także Babci, od tego roku nie będzie jej już wśród nas).

10. Gdybyś mogła zatrudnić pomoc domową to co najchętniej byś na nią scedowała: gotowanie czy sprzątanie?

A to jest dobre pytanie! Moje umiejętności kucharskie są dość marne, ale chyba jednak zatrudniła bym do sprzątania. Z kucharzenia zawsze można się podciągnąć, ale.. skąd wziąć czas na stanie przy garach całymi dniami i eksperymentowanie.

11. Jakie smaki preferujesz - kwaśne/słodkie, łagodne/pikantne?

Smaki.. zdecydowanie pikantne! Ze słodkich to tylko wyroby czekoladowe.



-  -  -  -  -  -  -

A teraz moje nominacje. Powinno być 11, ale... 


1. obserwuję raptem 20 blogów, z których część z Was brała już udział w zabawie kilkakrotnie, więc nie widzę sensu zarzucać Was kolejnymi pytaniami

2. część osób, które obserwują mój nie mają swoich blogów
3. biorę pod uwagę, że ktoś może "nie bawić się w takie rzeczy" ;) co oczywiście szanuję

W związku z tym.. nominuję (oczywiście jeśli macie ochotę odpowiadać na pytania) ... uwaga uwaga:


http://mamaniusia.blogspot.com/

http://mama-ka.blogspot.com/
http://zona-programisty.blogspot.com/
http://zochulek.blogspot.com/
http://mia-naszadrogaadopcyjna.blogspot.com/

oraz każdego z Was, drodzy Czytelnicy, jeśli tylko macie na to ochotę :-)


Moje pytania do Was..


1. Idą Święta. Czego życzysz sobie od Dzieciątka/Mikołaja/Gwiazdora? (w co tam kto wierzy :))

2. Choinka żywa czy sztuczna?
3. Twoje największe marzenie?
4. Wg jakiego motta żyjesz?
5. Gdzie pojechałabyś na wakacje marzeń?
6. Ulubiony kosmetyk?
7. Koncert czy opera?
8. Wymień 4 cechy za które lubisz siebie
9. Wymień 4 cechy, które cenisz u faceta
10. Jaki film byś poleciła każdemu?
11. Wolisz spódnicę/sukienkę czy spodnie?

środa, 21 listopada 2012

Zakupowo i... testowo

Oj, opuściłam się w blogach, opuściłam. Wieczne gdzieś ganianie powodowało że nawet nie chciało mi się wejść na własnego bloga, nie mówiąc już o Waszych. Teraz pora na nadrobienie zaległości.

Z zaskoczeniem odkryłam komentarz Nessie o nominowaniu mnie do Liebster Blog Award. Dziękuję, chętnie odpowiem w osobnej notce :-) Problem będzie jedynie z dalszymi nominacjami..ponieważ.. część z Was już brała udział w zabawie, a część nie posiada blogów lub nie bawi się w "takie rzeczy". Zrobię więc chyba tak, że nominuję jedną lub dwie osoby, a resztę poproszę o dobrowolny udział.

Ostatnio ciągle gdzieś latałam po sklepach. Głównie w poszukiwaniu nowych kapci dla Kathleen. I co? I lipa. Ostatnio miała taki model z Deichmanna:

Piękne, różowe, dziewczęce, cieplutkie, mięciutkie... oj tak...
I powiem Wam, nigdy więcej! Kapcie te po dwóch tygodniach robią się tak.. jak by to ująć... "szmatowate", że trudno dziecku utrzymać pietę we właściwym miejscu i zaczyna się koślawienie stóp. Pomimo jeszcze dobrego rozmiaru zmuszona byłam szukać innych, zanim ze stopą zacznie się dziać coś niedobrego. Niestety, trafienie czegoś w sklepie, co jest zabudowane (w końcu to ma być kapeć na zimę), nie jest "balerinką" (tych nie może nosić z powodu dość tęgiej stopy - obcierają) i nie posiada zapięcia na rzepy graniczy z cudem :-(  

W akcie desperacji zakupiliśmy takie najzwyklejsze w CCC:

Już lekko przybrudzone i zamoczone ;)
Jak się sprawią - się okaże, na razie używa ich dopiero dwa dni. Przemówiła do mnie sztywna pięta i... mięciutka, elastyczna podeszwa.

Szukając tych nieszczęsnych kapci, jak rasowa kobieta nabyłam 1001 innych drobiazgów ;)

Np. takie oto pudełeczka:

3 szt. w real'u za 15 zł

3 szt w lidl'u za 10 zł
Zostając przy lidlu... dziś wyszperałam:

rajstopki za 3 zł ;-)

plecaczek na licencji disney'a za 5 zł 

W ostatnim czasie zamówiliśmy także prezent na Mikołajki dla Kathleen - zdjęcia z allegro:



Wózeczek jest fajny - głęboko - spacerowy, z torbą i nosidłem z pościelą dla lali. 
No powiem Wam, córa zachwycona. Stwierdziliśmy, że jest jeszcze na tyle mała, że nie musimy czekać na 6 grudnia i już od paru dni bawi się nim na okrągło :-D

Jako dodatek, zamówiłam też ciuszki dla lal:

Nasze Małe Modelki ;-)
Dla odmiany w tesco zobaczyłam i już nie mogłam sobie odpuścić kupna takiego oto kompleciku:

Body z długim rękawkiem i skarpetko-butki z abs

Teraz tylko czekać na Mikołaja i Święta ;)

Pod choinkę planujemy kupić Kathleen'ie "mini kuchnię". Ale.. jeszcze nie mam nic konkretnego na oku. Może Wy coś polecacie? Warto wybulić kasę na Tefala tudzież inną markową? Na allegro i w realu widziałam też takie tańsze, w okolicach 100 zł, które można poskładać jako "walizeczkę". Wydawały się nawet dość "solidne". Hm..

A i przy okazji Matka też se kupiła prezencik...


Uwielbiam takie motywy. A i wygodne :-D


środa, 7 listopada 2012

Candy na scrap.com.pl

Candy ma na celu rozpowszechnienie aukcji charytatywnych dla Marcinka. 
A przy okazji można wygrać wypasiony zestaw do scrapbookingu ;)




O Marcinku możecie dowiedzieć się więcej odwiedzając jego blog:

Polecam!

Wio!

Moje dziecię ogląda program o zwierzątkach na BBC cbeebies. Żwawo komentuje to co widzi na ekranie:

krówka - muuuu
piesek - hał
baranek - byy
kózka - mee
kurczaczki - kooo
i nagle pojawia się konik.... - WIO!

Uhahałam się jak dzika :-) Nie ma to jak dziecięca logika.

Jak wyrolować Dżina? ;D

Znalazłam w sieci ciekawy "programik". Trzeba pomyśleć o dowolnej postaci, czy to realnej, czy fikcyjnej i.. odpowiadać na kilkanaście pytań, po czym wszechwiedzący Dżin odgaduje kogo mieliśmy na myśli.



Powiem Wam, że zabawa przednia ;) Przejechałam m.in. przez P. Brosnana, Beyonce, Wilka i Zająca, Sąsiadów, Kaczora Donalda i pary innych. Próbowałam kilkanaście razy zanim udało mi się w końcu wyrolować Dżina ;)  A udało mi się to na skromnej osobie J. Palikota ;-D System poddał się po III próbie i poprosił o wpisanie nazwiska, które, nota bene - figurowało na liście ;-)



Polecam serdecznie!

http://www.wykop.pl/ramka/116084/wirtualny-dzin-pomysl-o-jakiejs-postaci-a-dzin-ja-odgadnie/

Wystarczy podstawowa znajomość j. angielskiego, niemieckiego czy ruskiego ;) A w razie czego.. mozna się wspomóc tutaj: http://translate.google.pl/  ;)